Witajcie;)
Na wstępie przedstawiam Lulę von Romana;) - maleńką kotkę, która ze mną zamieszkała, dowiedziałam się, że każda czarownica powinna mieć swojego kota ...;) Wygląda nieco szatańsko, szczególnie jak się jej na coś nie pozwala, ale jest cudna;) Imię ma z "Dzikości serca"..;) to pierwsze oczywiście;)
No i jeszcze garść jaj tegorocznych, na razie tradycyjne perłowe ażurki i jaja z dupkami;)
Dwa dni temu obchodziłby urodziny Kurt, zatem coś w temacie...;)
Serdeczności!