Witajcie! Niepostrzeżenie minął miesiąc od mojego ostatniego posta, ale wcale nie próżnowałam, choć przyznam, że tutaj niestety zaglądałam rzadko… Mój czas pochłonęły dalsze remonty oraz mniejsze i większe metamorfozy starych mebli czy nowych zakupionych w stanie surowym, celowo oczywiście ;)Wszystko składa się na dokończenie remontu rozpoczętego przed rokiem… jednak czas nie jest tak istotny, ważniejszy jest efekt końcowy i brak przypadkowości jakiegokolwiek elementu… jeszcze kilku rzeczy brakuje do realizacji mojej wizji wobec czego nadal nie pokazałam Wam żadnych zdjęć… myślę, że od jesieni się wyrobię...;)
A tymczasem popełniłam szkatułkę dla siebie, stara nie pasuje do nowego wnętrza no i jest za mała…;)Wszystko zostało podporządkowane ceramicznej spękanej gałce, którą kupiłam dawno temu z myślą o takim właśnie kufrze na biżuterię. Długo też nie miałam na nią pomysłu aż w końcu stało się;) Dominuje moje ostatnio ulubione zestawienie kolorów : biel i szary – zakochałam się w szarościach mają niesamowity potencjał! Całość w retro klimatach, postarzona i porządnie przetarta, długo myślałam jak ozdobić wieko, szkatułka jest duża więc wymyśliłam retro ramę 3D;) no i oczywiście kropki, które nadal bardzo lubię ;)
Idąc za ciosem do kompletu zrobiłam sobie podkładkę na świeczki –
znalazłam gdzieś w śmieciach drewniane pudełka po jakiś ozdobach
świątecznych, przemalowałam, pobieliłam, dorobiłam reliefy... no i
jest;)
Ostatnio znów zawładnęła mną fascynacja Morrisonem, a to za sprawą
ostatniej książki Jerrego Hopkinsa „Jim Morrison Król Jaszczór”, równie
dobra jak „Nikt nie wyjdzie stąd żywy…” zatem polecam, każdemu kto lubi
te klimaty ;)
Serdeczności!
Serdeczności!
ma klimat,
OdpowiedzUsuńjeśli w takich klimatach sobie urządzasz, to będzie stylowo! ;-)
Dziękuję:) heh no w tych klimatach własnie bedzie urządzone, już niedługo wrzucę foty.
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
Szkatułka jest śliczna, ten szary kolor dodaje jej elegancji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, kiedyś nie lubiłam szarości ale teraz patrzę na nie zupełnie inaczej:)
UsuńPozdrawiam!
Fajne kolory :) Już się nie mogę doczekać postu z całością :)
OdpowiedzUsuń:) ja też ale jednocześnie mam tremę:)))
UsuńPozdrówki!
Śliczna szkatułka, piękny kolor i te reliefy.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, serdeczności!
UsuńSuper wszystko dopasowane kolorystycznie i wizjonersko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo się cieszę, że Ci się podoba!
UsuńPozdrawiam ciepło!
Twoja szarość jest inspirująca chyba odetkałaś mi jakieś zwoje, bo brakowało mi części pomysłu. Prześliczne to wszystko!
OdpowiedzUsuń:) bardzo mnie to cieszy:)
UsuńSerdeczności!
Śliczna szkatułka i te inne drobiazgi. Fajnie, że znowu jesteś z nami. Ostatnio się zastanawiałam co tam u Ciebie.The Doors lubię a jakże ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A tak jakoś czas okropnie szybko ucieka...
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
Oj niestety. Mnie też strasznie ucieka, Pomysłów tyle, a dzień za krótki.
UsuńPrześliczna szkatułka i podstawka! Połączenie bieli z szarościami jest super :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że i Tobie przypadło takie zestawienie do gustu, serdeczności!
UsuńWidać, że wszystko dokładnie przemyślane, zaplanowane i dlatego wyszedł tak doskonały efekt. Podkładka również godna podziwu😊
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:) tak, długo się ta szkatułka robiła... bardzo długo:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
Masz rację, szarość to morze możliwości. Dałaś przykład niebanalnego prawdziwego mistrzostwa w deku. Ramka jest super, sama nigdy jej nie zastosowałam, być może mnie natchnęłaś. :-)
OdpowiedzUsuńDługo się zastanawiałam jak ugryźć to wieko... bo wielkie i właśnie tak się pojawił pomysł na ramkę:) Bardzo mi miło,dziękuję i pozdrawiam!
UsuńŚwietna ta szkatułka i te dodatki,całośc prezentuje sie przepięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ślę pozdrowienia!
UsuńPodoba mi się ta Twoja głęboka, matowa niemal tablicowa szarość. Do tej serii obrazków raczej wszyscy dobierają rozmyte, zamglone szarości, a nie konkrety.
OdpowiedzUsuńTwoje podejście mi się bardzo podoba.
A te przetarte reliefy rozjaśniają całość.
Wyszło świetnie!
A było kilka wersji, najpierw wieko było całe białe ale jakoś się to rozmywał więc potraktowałam antracytem własnoręcznie wymieszanym :)
UsuńBardzo mi miło, dziękuję i pozdrawiam!
bardzo mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna i dopracowana szkatułka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle bardzo dopracowane przedmioty i ciekawe rozwiązania. :) Te szarości naprawdę super się prezentują! Podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie łączysz ze sobą kolory :) rzeczywiście szarość ma coś w sobie :) piękna szkatułka :)
OdpowiedzUsuńwspaniale prezentuje się ta szkatułka ! :)
OdpowiedzUsuń