Witajcie! Dziś kilka fotek klasycznych ażurków, które stale cieszą się zainteresowaniem, co z kolei cieszy mnie;) Zdjęcia zrobione szybko, wieczorem tuż przed zapakowaniem więc nie najlepszej jakości niestety... Dziś zestawienie perłowe z miedzianym "rodzynkiem"...;)
A na koniec też klasyka, 100 lat Kazik! ;)
Serdeczności!
Serdeczności!
Niby nie w moim guście, a miedziany cudny! :D
OdpowiedzUsuń:) dziękuję bardzo!
Usuńzawsze podziwiałam cierpliwość w tworzeniu ażurkowych jaj :) b. ładne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie pozdrawiam!
UsuńCudne jak co roku :) Produkcja świąteczna pełna parą zupełnie jak u mnie. ozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) dziękuję! no właśnie, nawet nie ma kiedy nowych zdjęć powrzucać...
UsuńSerdeczności!
Twoje niteczki ażurkowe są cudowne. Moje dzisiaj pozrywałam, bo przypominały mi kraty więzienne.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) ja za każdym razem staram się dopracować jaja ale faktycznie różnie to wychodzi:)Pozdrawiam!
UsuńUwielbiam Twoje Ażurkowe cuda:) Na przyszły rok muszę się zapisać na pare sztuk u Ciebie;P pozdrawiam wogóle :))
OdpowiedzUsuńNo kochana, ale dawno Cię nie widziałam! Nie musisz się zapisywać, trzeba się po prostu na kawce spotkać:)
UsuńUściski!
z czego te jajeczka wyglądaja fantastycznie!:) obserwujemy? daj znać u mnie na blogu:)
OdpowiedzUsuńhttp://toloveyourselff.blogspot.com/
Jaja to gęsinka:) pewnie,że obserwujemy:)
UsuńSerdeczności!
dziękuję:)
OdpowiedzUsuń