... będzie dla nas, (czytaj: kota i Zeppelinów...;) Leniwa...ale i twórcza zarazem;) Na warsztacie suszą się jaja a i udało się tez odnaleźć kilka zaległości: słodkie pudełko na cukierasy i jajo, fotografowane w ekstremalnych warunkach..;)
Serdeczności;)
Kocio jeszcze widzę bielutkie, nasz brązowieje coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńPiękne prace.
Taaa, ale już jej się pręgi robią:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Wszystko śliczne :) Ty nawet jak odpoczywasz to działasz. Mam podobnie. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) heh no tak to się dziwnie składa:)
UsuńSerdeczności:)
Cudne pudełeczko i śliczne jajeczko :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)