Witajcie! Nareszcie nastało lato, choć temperatura powalająca z nóg a urlopu nawet na horyzoncie nie widać i tak nie jest źle, bo dzień długi i można podłubać po pracy do późnych godzin wieczornych, przeprosić się z rowerem i pojechać nad jeziorko wieczorową porą (mimo, że się lampki nie posiada;), nacieszyć się smakiem i zapachem ulubionych truskawek... nie ma co, lato fajne jest...;) A dziś pokaże Wam letni komplet w stylu retro: motyw przewodni herbaciane róże, miałam tylko jedną serwetkę, więc musiałam nieźle się nakombinować;) Zarówno taca jak i herbaciarka najpierw pomalowane farbą akrylową w kolorze czekolady, później wanilii, przetarte dla uzyskania efektu sponiewierania, na to motyw, kilka warstw lakieru i na końcu farba olejna w kolorze umbry, żeby całość jeszcze bardziej postarzyć i nadać charakteru;)Na herbaciarce dodatkowo szablon przeciągnięty farbą olejną.
Houk już kiedyś był, ale to świetny kawałek, w sam raz na początek lata:)
Miłego tygodnia, serdeczności!
Miłego tygodnia, serdeczności!
bardzo ładnie wyszło :) podobają mi się szablony na herbaciarce
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawiam!
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki, Marti :*
Dzięki Marti:)
UsuńPrzepięknie...bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i posyłam moc uścisków w ten słoneczny czas!
Peninia*
♥♥♥
serdecznie dziękuję! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńŚwietna kombinacja kolorystyczna i postarzenia. Super efekt!
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się postarzyć najlepiej jak umiem:) Pozdrawiam!
UsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńOoo,bez lampki nie pozwalam.Natychmiast zakupić i zamontować!:)))))
OdpowiedzUsuńGratuluję wykorzystania serwetki na maxa.Mnie w takich przypadkach ręce się trzęsą:)Całośc prześlicznie wyszła!
Poprawię się, obiecuję:)))
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Śliczny stareńki komplet! Przetarcia farbą olejną chyba ładniej wyglądają od patyny, a na pewno naturalniej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Lubię farbę olejną, daje dość fajne efekty i jest baaaardzo wydajna:)
UsuńPozdrawiam!
Piękne rzeczy wyszły. Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudny komplet. Pewno, ze lato fajne jest. Ja kocham upały :) Tylko, że trochę nam się znowu pogoda popsuła zimno, mokro i nieprzyjemnie. Ciesz się, że jeszcze nie masz urlopu... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No i nam się zimno zrobiło, za bardzo narzekałam:)))
UsuńPozdrawiam!
Świetne szkatułki. Technika decoupage ma jednak w sobie to coś, ozdabianie tą techniką zawsze przynosi niezwykłe i niepowtarzalne efekty końcowe. Ja jednak uważam, że najlepiej wyglądają różne przedmioty ozdabiane serwetkami w róże i inne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńprzesolone-inspiracje.blogspot.com - Zapraszam na nową notkę
Dziękuję! Heh tez mam słabość do florystycznych motywów:)
UsuńPozdrawiam!
piękne :)
OdpowiedzUsuńDzikuję!:)
UsuńSą chałturnicy, rzemieślnicy i Artystki.
OdpowiedzUsuńGratuluję Mistrzyni Róż!
Pozdrawiam z Bujakowa - Bożena
Bożenko kochana, aż mnie zawstydzasz:))
Usuńdziękuję, Twoje szafeczki się robią, jeszcze troszczę cierpliwości:)
Serdecznie pozdrawiam!
Aniu,Różana Damo!
OdpowiedzUsuńJak tylko przelałam w komentarz swój wielki zachwyt nad tacą różaną, a na resztę poczekam w wielkiej cierpliwości...
Pozdrowionka od córki medyczki - znowu czarowała komisję na egzaminie w Twoim koralowym dziele. Efekty poznamy już 08 lipca.
Mama i córcia.
Piękne ten wzór też mnie zauroczył pierwszą rzecz jaką zrobiłam z decu to własnie z tym motywem a jest to słoiczek po kawie :) ale ja dopiero zaczynam także moje to sie nawet nie umywaja do Twoich prac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zapraszam do mnie bede wdzieczna za porady www.blogchmurki.blogspot.com
W jaki sposób wykonałaś te piękne wzorki z boku na pudełeczku czy to jakaś pasta strukturalna? Na marginesie uwielbiam Twojego bloga, prace piękne można rzec "ze smakiem dla oka się je ogląda". Wszystko na najwyższym poziomie, nic tylko piać z zachwytu i podziwiać, brawo! aśka
OdpowiedzUsuńAsiu, serdecznie dziękuję!
UsuńBrzeg pudełka wykonałam przy użyciu szablonu i szpachli do drewna - białej, raczej nie korzystam z past strukturalnych. Całość postarzona lekko rozcieńczoną farbą olejną w kolorze umbry.
Serdecznie pozdrawiam!
Coś wspaniałego! Naprawdę podziwiam! Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem, ale teraz bywam tu regularnie :) Zaglądam, podglądam i podziwiam. Sama bloga nie prowadzę, a decoupage zachwycił mnie niedawno, tak więc długa droga jeszcze przede mną. Pozdrawiam i dziękuję za poradę, miłego weekendu! Aśka
UsuńDziękuję:) Bardzo mi miło! Decoupage fajny jest, bo w zasadzie ogranicza nas tylko własna wyobraźnia. Z przyjemnością zobaczyłabym Twoje prace, może kiedyś zdecydujesz się na prowadzanie bloga?:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam!