… ta Siemiradzkiego, zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia. Obraz cudny po prostu. Dlatego schowałam ten motyw i czekałam aż pomysł na jego zrealizowanie dojrzeje. Długo czekał, ale w końcu wymyśliłam:) Jest zielono, uwielbiam taką zieleń, o dziwo – udało mi się uzyskać podobny odcień jak przy magnolii, co jest dla mnie pewnym zaskoczeniem, bo spontaniczne mieszanie różnych odcieni farb z opóźniaczem i bejcą rzadko daje przewidywalne efekty...;) Tak powstały boki szkatułki, dodałam szablon, całość kojarzy mi się z falami jeziora, bo tam chyba można spotkać nimfy prawda?;) Wieko – na którym postać główna tego posta – trochę musiałam jej otoczenie domalować, bo nie chciałam już niczego innego dodawać, wnętrze w tym samym klimacie, serwetka z domalowanym tłem. Jako wykończenie ozdobne zapięcie, też wcześniej zachomikowane:) Szkatułka będzie prezentem imieninowym dla mojej mamy, oby się spodobała:)
Przypominam, że zapisy na candy w toku, zapraszam!
I jeszcze coś do posłuchania. Kawałek, po którym przechodzą dreszcze :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim udanego tygodnia!
I jeszcze coś do posłuchania. Kawałek, po którym przechodzą dreszcze :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim udanego tygodnia!
Czy się spodoba?! Ta szkatułka jest cudowna! absolutnie genialna ;-) Tło domalowałaś perfekcyjnie, a ornamenty takie misterne... i wszystko idealnie skomponowane, no i ten kolor... głębokiej zieleni - mój ulubiony ;-)Po prostu brak mi słów, jestem nią zachwycona!
OdpowiedzUsuńWidać, że robiłaś ją dla osoby, którą kochasz...
Ściskam czule!
piękne wykonanie, i ta głębia koloru.mmm
OdpowiedzUsuńNie ma opcji, że się nie spodoba. Dla mnie mistrzostwo świata. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna skatułka! Zastanawiałabym się, czy mam coś aż tak cennego, by w niej trzymać. Chyba nie mam takich rzeczy. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpredivna kutija.
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko z klasą i jak zawsze super wykonane w pięknych gustownych kolorach a muzyki w domu odsłucham, bo w robocie nie mam głośników.
OdpowiedzUsuńInkwizycjo, dziękuję, strasznie się cieszę, że się podoba, bo fakt włożyłam w to serducho:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
agea, dziękuję i pozdrawiam!
Janeczkowo, dzięki kochana, pozdrawiam!
pracownia-filcer: Aniu, to taka szkatułka na sentymentalne rzeczy, bo to ważniejsze niż ich wartość rynkowa:) Pozdrawiam serdecznie!
cleo, dziękuję pięknie!
Graszynko, dzięki, muze zapuść wieczorkiem, wtedy robi największe wrażenie:) Pozdrawiam ciepło!
Kawałek uwielbiam....ach dotykasz tych najgłębiej skrywanych strun i wspomnień! :)
OdpowiedzUsuńA pudełko....co ja mogę powiedzieć, skoro mnie zatkało na jego widok? Przepięknie wkomponowałaś cudowny obraz w sztukę użytkową. Jesteś Mistrzynią i nic na to nie poradzisz. :) Ściskam!
bardzo ładne wykonanie, a wnętrze rewelacyjne... dreszcze przeszły jak nic ;) pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńo śliczna szkatułka! i co by tu nie gadać, ale nieźle się napracowałaś ze środkiem pudełka :) idealnie pasuje do nimfy ;) uchwyt bombowy!
OdpowiedzUsuńNurrgulo, tak...to jeden z "tych" kawałków, widzę że tutaj się świetnie rozumiemy:) Dziękuję Ci kochana i ślę uściski!
OdpowiedzUsuńInes, dziękuję Ci pięknie, pozdrawiam ciepło!
Kasiu, dzięki! W sumie najwięcej pracy wymagało domalowane tła na wieku, a uchwyt upolowany w jednym z wielkich sklepów budowlanych:))
Pozdrawiam serdecznie
No wiesz co, nawet się nie zastanawiaj czy się spodoba, bo nie ma innego wyjścia! Jest przepiękna, ta zieleń taka turkusowa, wręcz się rozpływa. Cudowna!
OdpowiedzUsuńtusiemaluje: dziękuję serdecznie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmmmmhhhh niesamowita ;) napatrzeć się nie mogę jarzynkab
OdpowiedzUsuńJarzynko, dzięki:)))
OdpowiedzUsuńPiękna! mama będzie zachwycona! Cudna ta nimfa, fajny kolorek po bokach, no i to wnętrze-miłe zaskoczenie:)
OdpowiedzUsuńSzkatułka prześliczna, i te wzory, kolory - cudo! :)
OdpowiedzUsuńIrena: dziękuję pięknie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwelina: dziękuję, pozdrowienia!