sobota, 27 listopada 2010

Anielskie eksperymenty ;)

Przez ostatni tydzień miałam ambitne plany twórcze, ale wstrętne choróbsko, które mnie dopadło je skutecznie zweryfikowało. Ale mimo to udało się wytworzyć małą anielską szkatułkę, do której to ostatnio nie miałam serca i teraz  właśnie dostała drugą szansę :) Motyw dobrze wszystkim znany, wręcz oklepany, ale właśnie dlatego postanowiłam sprawdzić czy uda mi się coś ciekawego z nim w roli głównej stworzyć. Jak człowiek nie ma siły nic robić to przynajmniej stara się intensywnie myśleć ;) Wyszło małe puzderko, utrzymane w starym klimacie, trochę świąteczne, w kolorach beżu, brązu i starego złota.


niedziela, 21 listopada 2010

Wehikuł czasu ;)

Tym razem postanowiłam wykorzystać pierwszy papier ryżowy jaki kupiłam. Niewielki jego wycinek ozdobił moje pierwsze decoupagowe pudełeczko, które kiedyś już pokazywałam, ale myślę, że szkoda by było nie wykorzystać jego całego potencjału :) Szkatułka bardzo prosta, bez udziwnień, za którymi zresztą nie przepadam :) Ciepłe kolory: brąz i umbra z beżem, aby jeszcze bardziej podkreślić sielankowy klimat motywu.

Przez ostatni weekend chciałam nadrobić zaległości robótkowe i wymyśliłam sobie, że zrobię 2 szkatułki na raz, no i mnie pokarało...;) Z efektu drugiej jestem bardzo niezadowolona, wiec będzie zdarta do samego drewienka :) No cóż, dobrze mi tak, bowiem każdy wytworek należy traktować indywidualnie i poświęcać mu pełną uwagę.... Nauczyć się można tylko na własnych błędach ;)


poniedziałek, 15 listopada 2010

Listopadowo, czyli: .... maki ;)

Kolejna imieninkowa herbaciarka  :) Tym razem - na życzenie - prym wiodą maki , w sumie fajnie bo taki krwisty odcień czerwieni to mój ulubiony :) Mocno sponiewierane wieko - nadal nie odstępuję od postarzeń, jakoś nie mogę się im oprzeć, lubię taki „oldskulowy dizajn” ;)  Pęknięcia, kropki, przetarcia, przebarwienia  – w pełni zamierzone :) Zobaczymy co powie solenizantka...;)


niedziela, 14 listopada 2010

Black & White

Z cyklu „szybkie robótki na krótkie popołudnia” : dwie bransoletki. Kontrastowe barwy, prosta forma, kwiatowe wzory. Jedna wykonana w  prezencie, druga zasili zbiór mojej  biżuterii..;)


niedziela, 7 listopada 2010

Lawendowe puzderko

Pewnej młodej damie bardzo przypadła do gustu jedna z lawendowych serwetek. Właśnie  zbliżają się jej urodzinki, więc to idealna okazja by coś dla niej stworzyć :) Lawenda nie jest moim faworytem i wzór troszkę oklepany, no ale życzenie jest  życzeniem – trzeba się postarać :) Zrobiłam po mojemu - maksymalnie sponiewierana, powycierana, postarzona.  Mam nadzieję, że się solenizantce spodoba :)


poniedziałek, 1 listopada 2010

Wyzwanie: chustecznik

Są takie rzeczy, które przychodzą łatwo i szybko, są i takie nad którymi się trzeba nieźle namęczyć. I choć decoupage to dla mnie wielka przyjemność ten oto chustecznik był niezłą próbą cierpliwości :) 3 razy zmieniałam koncepcję co co wyglądu, a to coś chlapnęło, coś niepasowało, słowem - masakra :) Ale jakoś dałam radę :) Utrzymany w jesiennych klimatach, ciepłych kolorach, trochę „na staro”.

Obserwatorzy