Są takie rzeczy, które przychodzą łatwo i szybko, są i takie nad którymi się trzeba nieźle namęczyć. I choć decoupage to dla mnie wielka przyjemność ten oto chustecznik był niezłą próbą cierpliwości :) 3 razy zmieniałam koncepcję co co wyglądu, a to coś chlapnęło, coś niepasowało, słowem - masakra :) Ale jakoś dałam radę :) Utrzymany w jesiennych klimatach, ciepłych kolorach, trochę „na staro”.
Och jaki śliczny!Urocze kolorki:)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za udział w moim Świątecznym candy!Życzę powodzenia w losowaniu:)
Ciepło pozdrawiam!
Peninia: bardzo dziękuję :) co do Świątecznego Candy - cała przyjemność po mojej stronie :)) pozdrawiam goąco!
OdpowiedzUsuńPiekny ostateczny efekt!
OdpowiedzUsuńPozostalas wierna klimatom jesienym...Super!
xxx kasik
Kasik: dziekuję serdecznie! efekt końcowy okupiony masakrą kilku serwetek....;)) tymbardziej cieszę się, że sie podoba:)
OdpowiedzUsuńno tak, decoupage to dobry sposób na ćwiczenie cierpliwości, dlatego to lubię :) odpoczynek od gonitwy i codziennych nerwów
OdpowiedzUsuńładny chustecznik
konstancja 8: dziękuję :) zgadzam się, decoupage to lekarstwo na szarą codzienność:)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńdeco-Latifa: serdecznie dziękuję! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen chustecznik jest superrrrrr !!:).Kochani ( ci co oglądają to )
OdpowiedzUsuńTa Wspaniała Dziewczyna Ma Talent
i się marnuje wiem bo ja znam :D
Serdecznie Pozdrowienia :))
Buziaki :** Renia F.
Renia F: serdecznie dziękuję! Ależ mnie zawstydzasz ;))pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńKajka: Dziękuję! Bardzo mi miło:)
OdpowiedzUsuń