Witajcie! Dziś segregatory, które bardzo długo czekały na swoją kolej, ale w końcu sterty moich ulubionych gazetek wnętrzarskich zaczynały mnie irytować więc postanowiłam coś z tym zrobić;) Pierwszy raz od lat wykorzystałam spękacz jednoskładnikowy, cud że po tylu latach zalegania na półce zadziałał i to całkiem przyzwoicie;) Na takie sfatygowane tło odbiłam szablon i.....już ;)
A przy okazji odnowiłam koleżance serducho, wersja w paski jej nie za bardzo pasowała do wnętrza;) Było tak:
a teraz jest słodko i romantycznie i do tego pasuje....;)
Serdeczności!
świetne segregatory i bardzo fajne serduszko :) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńTeż mam chrapkę na takie segregatory. Świetne.
OdpowiedzUsuńPiękne segregatory i serduszko romantyczne taki i słodkie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń