Jak w tytule, dziś chciałam Wam pokazać pewne „bardzo stare pudełko”, które dopiero co udało mi się odpowiednio twórczo sponiewierać :) Oczywiście puzderko było nowe i sporo zabiegów trzeba było aby nadać mu pożądany wygląd – na pewno wiecie o czym mówię:) Tak więc, po potraktowaniu go bardzo dużą ilością papieru ściernego, farby olejnej i śmierdzących lakierów, przedstawiam co następuje:
Chciałam Wam również pokazać jakie cudo dostałam od Magdy z Pracowni MagArt. W zasadzie nie wygrałam żadnego candy, po prostu Magda postanowiła mnie obdarować z dobroci serca, za co moja droga jeszcze raz serdecznie dziękuję! Koniecznie zaglądnijcie do Magdy zarówno na bloga jak i do jej sklepu, tworzy cudne, niesamowite rzeczy! Na dodatek Magda zostawiła mi wybór inskrypcji, jestem tym wisiorem po prostu zachwycona! A tak na marginesie, kojarzycie skąd ten cytat?;)
Ostatnio dostaję od Was sporo maili z zapytaniem jak uzyskać efekt „niby -skóry”, oczywiście odpisuję, ale pomyślałam że tutaj się z Wami podzielę sposobem, który stosuję, każdy będzie mógł skorzystać jeśli będzie miał ochotę, to już wkrótce:)
A w kąciku muzycznym coś w temacie, niby staroć, ale daje radę:)
Pozdrawiam serdecznie!
A w kąciku muzycznym coś w temacie, niby staroć, ale daje radę:)
Pozdrawiam serdecznie!
Pudełeczko świetne :) Podoba mi się motyw, kolorystyka, przecierki - jednym słowem brawa za całokształt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę, że taki rodzaj ekspresji też się podoba:) Pozdrawiam!
UsuńPostarzanie się udało, bo skrzyneczka wygląda na taką co wiele przeszła ;-) urocza jest!
OdpowiedzUsuń:) dziękuję, serdecznie pozdrawiam!
Usuńśliczne pudełko :) i przepiękny wisiorek :) cytat z Dziuni, pardon, Diuny :D.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
:D dokładnie! dziękuję i pozdrawiam:)
Usuńuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu..... kochana ... ciooorasz ostro, ale z takim efektem, że ciary po plecach ... normlanie.
OdpowiedzUsuńcudne pudełko.
wisiora szczerze zazdroszczę, bo fajna prosta forma i bardzo wymowny i "pasujący mi" cytat.
:)
hehe, dzięki Ola ja się nie mogę nigdy powstrzymać przy takich zabiegach:) Uściski!
Usuńfajnie połączyłaś motyw dziewczyny z różami :) ja wczoraj próbowałam coś ułożyć z kilku serwetek, jednak zrezygnowałam, bo nijak mi nie grało jako całość... ;) Tobie takie połączenia świetnie wychodzą, masz smykałkę do tej zabawy ;) przecierki słusznie zrobione, mocno, jak lubię najbardziej ;) w ogóle to marzy mi się kiedyś, kiedyś zrobić pudełko, nie postarzać, gdzieś zostawić na powietrzu (lub znowu zakopać głęboko w ziemię :D) i wyjąć je po kilku ładnych latach, tak dla eksperymentu, zobaczyć jak się wtedy zestarzeje (albo przynajmniej naturalnie ubrudzi :D) ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę upominku, bo tak jak mówi Ola prosty, ale ma w sobie coś :)
pozdrawiam!
dzięki:) wiesz jak to jest, coś musi przemawiać jako całość, jak coś mi nie pasuje to odkładam bo wiem że i tak nic z tego nie będzie, czasem takie rzeczy leżą miesiącami:) A co eksperymentu to super pomysł, godny zastanowienia:)
UsuńPozdrawiam!
Cudnie sponiewierane:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie sponiewierane pudełko! Pięknie prezentuje się to połączenie róż i dziewczyny :-)
OdpowiedzUsuńciesze się, że się spodobało:) Pozdrawiam!
UsuńPudełko wygląda ślicznie! Takie...sponiewierane :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę prezentu...
Pozdrawiam!
dziękuję:) Pozdrawiam!
UsuńO, uczciwie stare pudełko ;-))Fantastycznie dobrałaś motywy, zgadzam się Kasią - masz smykałkę, bo to jest sztuka pogodzić różne wzory.
OdpowiedzUsuńWisior pasuje do Ciebie formą i treścią ;-)
Ściskam czule!
bardzo dziękuję, to nie lada komplement:) Do wisiora już się zdążyłam przywiązać, więc chyba faktycznie pasuje do mnie:) Pozdrawiam ciepło!
UsuńKażdy sposób na upięknianie pudełek, szkatułek, herbaciarek, chusteczników...w Twoim wykonaniu, to mistrzostwo świata:) Różne techniki, a efekt zawsze powala. Metoda "zbrzydzania" bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńdziękuję z całego serducha, naprawdę, rosnę jak takie rzeczy czytam:) Uściski ślę Aniu!
UsuńPudełko rewelacja, wygląda jak z przed kilkunastu lat, znakomicie to robisz
OdpowiedzUsuńdziękuję:) Pozdrawiam ciepło!
UsuńBulmo, to pudełeczko jest niesamowite, przepiękne!
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie! Uściski!
UsuńNareszcie dzisiaj udało mi się zamieścić komentarz. Mam nadzieję, że nie masz weryfikacji literowej, która wykańcza mnie na blogach od niedzieli.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nieźle podrasowałaś wstecznie to pudełeczko.
Cudne pudełko sponiewierane pierwsza klasa uwielbiam tak poniewierane rzeczy i gratulacje z powodu wygranej. No kiedyś wreszcie trzeba coś wygrać a wisior a po prostu z dużą klasą.
UsuńZdolność-tworzenia: heh dziękuję:) nie mam weryfikacji obrazkowej,mnie też doprowadza do szału:) Pozdrawiam!
UsuńGraszynko, dziękuję pięknie, serdecznie pozdrawiam!
Dzięki Janeczce trafiłam na Twój blog i zostanę tu na dłużej.Prace są zachwycające. Uwielbiam wszelkie starocie i podobne klimaty. Zapraszam na mojego bloga . Czekam na szczerą opinię
OdpowiedzUsuńWitaj, bardzo się cieszę:) Dziękuję i spieszę z odwiedzinami:) Pozdrawiam!
UsuńPięknie postarzone to pudełeczko! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marta
dziękuje, serdecznie pozdrawiam!
UsuńWitaj :) Mi również bardzo się u Ciebie podoba :) Pudełeczko jest a w moim klimacie, takie starusieńkie i z wyrazem :) Będę zaglądać :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę:) Zapraszam i serdecznie pozdrawiam!
UsuńTworzysz piękne rzeczy! Marzę o takim pudełku na swoja biżu... :) dodaję do obserwowanych, będę zaglądała :) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, to bardzo miłe! Rozgość się proszę, serdecznie pozdrawiam!
UsuńJaka piękna!!!
OdpowiedzUsuń