Zgodnie z obietnicą dziś wylosuję Edwardowi kolejny przystanek jego cudownej podróży:) Trochę przykro mi się z nim rozstawać, bo to naprawdę cudna, mądra książeczka, ale jednocześnie cieszę się, że trafi do kogoś, komu mam nadzieje przyniesie tyle radości co mnie:)
W zabawie wzięło udział pięć osób, przedstawiam w kolejności wpisywania się pod postem:
1. ovillo
3. reni
4. Piratka
5. szydelkadwa
Frekwencja nie była zabójcza, ale i tak bardzo się cieszę, że znaleźli się chętni, no i dla uczestników też lepiej, bo szanse na wygraną rosną odwrotnie proporcjonalnie do ilości uczestników:)
A szczęśliwym zwycięzcą jest ....
nr 1 czyli ovilllo!
Kochana, serdecznie gratuluję! Proszę o kontakt na maila: Bulma_F@interia.pl
Wszystkim uczestnikom jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
Kochana, serdecznie gratuluję! Proszę o kontakt na maila: Bulma_F@interia.pl
Wszystkim uczestnikom jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
Yessss!!!!
OdpowiedzUsuńJuz piszę maila :)
Gratuluję Ovillo! Pamiętam, że już u mnie polowałaś na Edwarda, a teraz się udało ;-)
OdpowiedzUsuńBulmo, prawda, że Edward Tulan jest uroczy? Taki... troszkę niedzisiejszy, a jednak uniwersalny, no i szalenie chwytający za serce...
Ściskam!
ovillo, miło tak kogoś ucieszyć:)
OdpowiedzUsuńInkwizycjo, w pełni się zgadzam, Edwarda czyta się z zapartym tchem i łezką w oku... mimo że to właściwie opowieść dla dzieci, to każdy dorosły powinien ją przeczytać.
Uściski!
Gratuluję Ovillo :) Pozdrawiam i skoro jest to tak cudna książka to ją po porstu kupię :) Szkoda tylko, że w księgarni nie dorzucą jakiegoś cuda hand made i kawuni na czas czytania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ovillo;))
OdpowiedzUsuńGratuluje. Szczęściara z tej Ovillo!!!!
OdpowiedzUsuń