Witajcie! Dziś kolejna bombka, już ich trochę wytworzyłam więc sukcesywnie będą tutaj wrzucać, każda jest inna, stanowi swego rodzaju prototyp:) Ciekawa jestem bardzo Waszego zdania...;)
Dziś bombka duża, 12cm, styropianowa, obklejona serwetką, która leży u mnie już bardzo długo... Tym razem chciałam zrobić coś etnicznego więc przykleiłam rozety i tło wymalowałam na granatowo, później konturówka - tym razem eksperymentowałam trochę i niezbyt jestem zadowolona - jednak wolę konturówki z firmy idea, tym razem miałam perłową ze stamperii i w sumie średnio, jeszcze mi się ręce trzęsły więc w efekcie jest trochę krzywo ;) Na koniec perełki w płynie i tyle, oto efekt:
Serdeczności!
Rewelacyjnie wyszła bombeczka! jest całkiem inna niż wszystkie i o to chodzi!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję! heh trochę te krzywizny mnie mierzą ale co zrobić...;)
UsuńPozdrawiam!
Piękna i cóż tu mogę więcej napisać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńSerdeczności ślę!
Wyszła pięknie!
OdpowiedzUsuńJa raz w życiu spróbowałam bombek styropianowych i wyszły mi kostropate, zniechęciłam się do nich. Twoja wygląda na gładziutką i lśniącą. Bardzo odświętna ;)
Ja w zasadzie w tym roku poszłam na żywioł, kiedyś tam robiłam jakąś bombkę - z pleksi chyba i strasznie wyszła, zniechęciłam się kształtów obłych okropnie, ale po jajach tegorocznych (robiłam kilka styropianowych dla dzieci) stwierdziłam, że może pójdę w te bombki no i poszłam...;)To teraz będę rzucać... ;))
UsuńMyślę, że z tymi bombkami to jest tak, że na każdego kiedyś przyjdzie czas:)
Serdecznie pozdrawiam!
Śliczna! Pięknie wyglądają te rozetki :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńCieszę, się że mimo pewnych niedociągnięć się podoba:)
UsuńDziękuję i ślę uściski!
Ozdobą tej bombeczki są te rozety, mam wrażenie jakby wzroki były w 3D, albo pociągnięte cieniutko białą konturówką :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, te serwetki mnie zauroczyły strasznie więc mimo, że wtedy nie miałam na nie jeszcze pomysłu kupiłam całą paczkę:)))
UsuńKichał styropian, ale jak tyś te rozety na obłość nakleiła to nie wiem.
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że nie cierpię styropianu, ale Twój kupuję!
Konturówka Stamperii nie trzyma się w kupie, ale tutaj mi to absolutnie nie przeszkadza.
Rozety są słuszne, więc i kontury słuszne im się należą. ;)
Bardzo oryginalne podejście do tematu.
Brawo!
Serdecznie dziękuję! heh postanowiłam sobie stawiać wyzwania no tak obrobić styropian aby mógł się spodobać i dać polubić no i przede wszystkim, żeby nie było widać że to jest styropian... udaje mi się różnie, ale takie komentarze jak Twoje mobilizują mnie do pracy!
UsuńDziękuję raz jeszcze i pozdrawiam!
W ogóle nie wyglada na styropianowa. Dla mnie bomba nie tylko bombka. Pozdrawiam i czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję i pozdrawiam!
UsuńDla mnie jest po prostu obłędna i akurat na moją choinkę.
OdpowiedzUsuńW tym roku o dziwo nie na ostatni moment zakupiłam bombki szklane i właśnie szukam inspiracji choć wszystkie są niebieskie.
Pozdrówki.
Dziękuję! Już mogę sobie wyobrazić jaka cudna będzie ta Twoja choinka! Koniecznie wrzuć zdjęcia!
UsuńPozdrawiam!