Na wstępie szkatułka, zrobiona już dość dawno temu, ale dopiero wczoraj doczekała się okuć i sesji fotograficznej;) Forma prosta: dekupaż z krakiem dla nadania lat, dół bejcowany, środek trochę sponiewierany również dla uzyskania w/w efektu, no i oto rezultaty;)
A wracają do tematu, kilka słów relacji z warsztatów, które miałam przyjemność prowadzić w Kozach podczas odbywających się tam Dożynek. Mimo deszczowej aury chętnych do dekupażowania (i nie tylko, równolegle odbywały się inne warsztaty rękodzielników min. druciarstwo czy odlewanie świec) nie zabrakło. Poznałam całe mnóstwo fantastycznych osób, okazało się nawet, że jedną z uczestniczek warsztatów była moja blogowa koleżanka, o czym dowiedziałam się niestety po fakcie:) (Buziaki Calypso! :) Warsztaty udały się wybornie, każdy z uczestników włożył mnóstwo serca i pracy w swoje dzieło, było mi niezwykle miło i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy w jakiejś twórczej przestrzeni:) Niestety nie udało mi się udokumentować prac, które podczas tej twórczej niedzieli powstały ale dzięki uprzejmości kilku fantastycznych uczestniczek warsztatów poniżej zamieszczam zdjęcia, które dokumentują piękne efekty ich pracy. Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję, mam nadzieję, że uczestnicy mają równie miłe wrażenia z twórczych dożynek jak ja:) Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziecie na stronach LGD.
Spotkała mnie jeszcze jedna przemiła niespodzianka, zostałam obdarowana wyróżnieniem od SZTUKOTEKI , za co serdecznie dziękuję! Jest mi bardzo miło! Jednak nie będę typowała kolejnych blogów, ponieważ nie potrafiłabym wybrać tylko pięciu, przekazuję je dalej wszystkim, którzy swoimi wytworami upiększają otaczający nas świat:)
Na koniec z cyklu „ocalić od zapomnienia” trochę klasyki. Dużo słońca życzę i miłego tygodnia!
Na koniec z cyklu „ocalić od zapomnienia” trochę klasyki. Dużo słońca życzę i miłego tygodnia!
Fajna choć jesienna. Ja takie barwy łapałam dzisiaj aparatem w polu.
OdpowiedzUsuńGdzie takie stylowe okucia można kupić.
Tak, jesienna choć zrobiona chyba w czerwcu;) okucia kupuję w Drewlandi, dokładnie tutaj: http://www.drewlandia.com.pl/pokaz_produkt.php?idprod=508
Usuńpozdrawiam!
Wyszła pięknie, widok w sam raz na zakończenie lata :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawiam!
UsuńSzkatułka piękna, uwielbiam słoneczniki! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja też lubię, uściski!
UsuńGratuluję udanych warsztatów!
OdpowiedzUsuńSzkatułka słonecznikowa pięknie "sponiewierana";-)
Pozdrawiam!
Dziękuję pięknie! Buziaki!
Usuńsuper słonecznikowa ta szkatułka, kraczek jak najbardziej tu pasuje :) no i gratuluję tak udanych warsztatów! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci Kasiu, uściski!
UsuńTwoje "trochę klasyki" spowodowało, że zapomniałam co chciałam napisać. ;) Uwielbiam, a dawno nie słuchałam. :)
OdpowiedzUsuńCudowne pudełko - wiem, jakie cuda potrafisz zrobić! Takie ciepłe.
Gratuluje warsztatów i cudownych efektów! Zdolne ręce uczestników to jedno, ale kreatywny i sympatyczny nauczyciel to sekret, bez którego się po prostu nie da... :) Uściski!
heheh, dzięki kochana, pozdrawiam!
UsuńBardzo ładna skrzyneczka i świeczniki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:) świeczniki to działo uczestniczki warsztatów. Pozdrawiam!
UsuńPraca słonecznikowa bardzo przyjemna, taka akurat na poźne lato ;)
OdpowiedzUsuńAch, te słoneczniki! A ja znowu muszę pochwalić wybór muzyczny. Kocham Deep Purple i ostatnio dość często słuchałam właśnie tego utworu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja też lubię:)
Usuń