piątek, 24 maja 2013

Misiak...;)

Czyli szkatułka z jedną z tych serwetek, które się ma dla samej przyjemności jej posiadania i zawsze szkoda użyć;) Jednak się pokusiłam i przykleiłam na wieko drewnianej kasetki, której boki są pociągnięte farbą akrylową w odcieniach turkusu, zieleni i niebieskiego. W środku malutkie serducho. Taka trochę sentymentalna kasetka na skarby;) Miłego wieczoru!
Serdeczności!


18 komentarzy:

  1. Prawdziwe cudo. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Misiu jest boski:) Jak zawsze, świetna robota! A za Robertem i spółką przepadam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misiak taki trochę sponiewierany, ale ma swój urok:) Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  3. Super Misio Pysio, taki smutny, że od razu chce się go przytulić, razem z pudełeczkiem.
    Oj! Przy Curiach to mi się fajnie 20 lat na imprezkach balowało. Właśnie ktoś dzisiaj ich puścił w Trójce.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, smutny trochę ale to mnie właśnie w tej serwetce urzekło. Lubię ich, fajny klimat stwarzają:))
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Choć może nie moje ulubione klimaty, to dobrego wykonania jak zwykle nie można odmówić. Jak taka porządna firma, zawsze wszystko jest jak trzeba w Twoich tworach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Misie nie zestarzeją sie nigdy nawet jak my się zestarzejemy. Mają w sobie nutkę nostalgii i powrotu do dzieciństwa też się kiedyś pokuszę na misia. Urocze pudełko nostalgiczne, ale żywe, a co do wykonania to jak zawsze. Perfekcyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka śliczna! :)
    Buziaki, Marti :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka słodka :) urocza jest-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy