Jak obiecałam: shabby powraca w
kolejnej odsłonie:) Tym razem sponiewierałam chlebak – mocno
przetarte waniliowe tło i doskonale Wam już znany wzór kuchenny:)
Na dziś tyle a na koniec oldskul pełną gębą;) Świetny kawałek!
Kolejne do kolekcji :) I oczywiście udany. Naprawdę nie wiem już, co jeszcze mogłabym napisać, bo wszystko jest idealne i na swoim miejscu. Znasz się na rzeczy po prostu :D
wzor moze i znany ale nie znudzony:) gdybym miala gdzie taki chlebak postawic...:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Chlebak nie jest duży - miał się odnaleźć w małej kuchni:)
UsuńW prostocie siła :)
OdpowiedzUsuńChlebak wygląda doskonale!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSerdecznie pozdrawiam!
He he takie sponiewieranie przydałoby sie mojemu chlebakowi ;-) może kiedyś się odważę; Tobie wyszło pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńTe sponiewieranie wyszło chlebakowi na dobre:)
OdpowiedzUsuńmam podobny ale nie sponiewierany chlebak :) twój jest ciekawszy i fajniejszy niż oryginalny :)
OdpowiedzUsuńKolejne do kolekcji :) I oczywiście udany. Naprawdę nie wiem już, co jeszcze mogłabym napisać, bo wszystko jest idealne i na swoim miejscu. Znasz się na rzeczy po prostu :D
OdpowiedzUsuńUUUUUU! To było wycie z zazdrości i żalu. Bo wszystko zostało skomplementowane w powyższych postach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Bożena z B.
Chlebak został bardzo pozytywnie sponiewierany, co po nim rzeczywiście widać:)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie Wam dziękuję! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńProsty i piękny klasyk :)
OdpowiedzUsuń